Strona główna O nas Kwartalniki Rozmowy Sylwetki Słownik Archiwalia Publikacje Wydawnictwa
Kontakt

ul. Piłsudskiego 27,
31-111 Kraków
cracovialeopolis@gmail.com

Facebook

Z ARCHIWUM

Wszystkie | 2005 | 2006 | 2004 | 2003 | 2002 | 2001 | 2007 | 2000 | 1999 | 1998 | 1997 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015
Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami

[4/2005] LIST LEKARZA

List prof. A. Szymusika, którego kopię niedawno otrzymaliśmy, ma bliski związek z wierszem zamieszczonym powyżej. Warto ten list poznać i zapamiętać.

Uniwersytet Jagielloński, Collegium Medicum, KATEDRA PSYCHIATRII

Kraków, dnia 28 kwietnia 1997

Pan Edward Jabłonka, Przewodniczący ds. Opieki Społ.

Związek Sybiraków, Zarząd Główny, Warszawa

Na prośbę Zarządu Głównego Związku Sybiraków w Warszawie oświadczam, co następuje:

Katedra Psychiatrii CM UJ w Krakowie od 1959 roku prowadzi badania nad stanem zdrowia byłych więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych.

Od 1989 r. podjęliśmy też badania osób wywiezionych w latach 1939–1956 do Związku Radzieckiego. Badania te obejmują łagierników, więźniów, deportowanych i dzieci urodzone w tym okresie. Wszystkie badania wykazują, iż długotrwałe przebywanie w stanie stresu, w lęku, w fatalnych warunkach higienicznych, często w głodzie i zimnie, poczuciu stałego zagrożenia, wywołuje nieodwracalne zmiany psychiczne i fizyczne.

W stanie psychicznym u osób tych górują: depresja, przedwczesne starzenie się, stany lękowe. Wiele z tych osób cierpi również na gruźlicę, choroby układu krążenia, choroby przewodu pokarmowego, gościec stawowy, choroby endokrynne. Typowe są również zmiany psychoorganiczne wywołane urazami czaszkowo-mózgowymi, zatruciami, chorobami zakaźnymi, czy też głodem i zimnem.

Objawy te nazywane początkowo astenia progressiva lub KZ-Syndrom, znane są obecnie jako zespół przewlekłego stresu i znajdują się we wszystkich międzynarodowych klasyfikacjach.

Jako przewodniczący Międzynarodowej Komisji ds. Inwalidztwa Wojennego, powołanej w 1993 r., wyraziłem pogląd, iż nie jest możliwe 50 lat po wojnie ustalenie, w jakim stopniu aktualny stan zdrowia jest wynikiem prześladowań czy chorób doznanych
w czasie deportacji, w jakim – skutkiem wieku i chorób w okresie powojennym.

Nadal uważam, iż bardziej celowe byłoby przyznanie inwalidztwa wojennego wszystkim osobom, które doznały represji i posiadają uprawnienia kombatanckie, niż badanie ich przez komisje ZUS. Badania takie są praco- i czasochłonne, drogie, często bardzo uciążliwe dla samych badanych, a niekiedy nawet obrażające dla poszkodowanych.

Kierownik Katedry Psychiatrii i Kliniki Psychiatrii dla Dorosłych CM UJ

Prof.dr hab. Adam Szymusik

 

Nasz komentarz: Ile dziesiątek tysięcy osób bestialsko potraktowanych przez sowieckiego okupanta i system stalinowski nie mogło przez 30 lat (1959–1989) liczyć nawet na potraktowanie ich na równi z ofiarami przśladowań hitlerowskich? Ile w tym czasie zmarło w cierpieniach i PRL-owskim poniżeniu?