|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
Z ARCHIWUM
Wszystkie
|
2005
|
2006
|
2004
|
2003
|
2002
|
2001
|
2007
|
2000
|
1999
|
1998
|
1997
|
2008
|
2009
|
2010
|
2011
|
2012
|
2013
|
2014
|
2015
[1/2006] LWÓW WE WROCŁAWIU
Od czasu wygnania Polaków z Ziem Wschodnich istnieje przekonanie, że Wrocław został w większości zasiedlony przez ekspatriantów ze Lwowa i Małopolski Wschodniej. Na tej też podstawie przypisywano, a i teraz od czasu do czasu przypisuje się ówczesne ekscesy, szaber itp. ekspatriantom. Tymczasem nie jest to prawda, bo zarówno do Wrocławia, jak i na całe ziemie zachodnie i północne napłynęła ludność, w dużej mierze wiejska, z wszystkich regionów Polski centralnej. Pisaliśmy już o tym parokrotnie, cytowaliśmy też wypowiedź ks. biskupa Alfonsa Nossola, który całkowicie zdementował przypisywane ludziom ze Wschodu niesprawiedliwe opinie, głoszone przez ignorantów. Taką właśnie nieprzyjazną wypowiedź mieli okazję usłyszeć niedawno z ust młodego człowieka (ok. 35 lat) członkowie ZG TMLiKPW w pociągu, powracający z Wrocławia do Krakowa. Poniżej cytujemy dane przytoczone w liście do „Gazety Wyborczej” z 1 X 1997 przez T. Piotrowskiego na podstawie książki T. Kulak Wrocław. Przewodnik historyczny (Wrocław 1997). Badania z 1947 r. wskazywały, że około 22 proc. mieszkańców stanowiła we Wrocławiu ludność z kresów wschodnich (w tym 9 proc. ze Lwowa) i prawie tyle samo przybysze z Poznańskiego (19 proc.) Uwzględniając natomiast układ społeczny i zawodowy przybyszów, lwowianie dominowali w zawodach związanych z nauką i kulturą, stąd też powstało wrażenie lwowskiego charakteru miasta. Byli przygotowani do organizacji i przejęcia stanowisk w szkołach i na uczelniach, zakładach przemysłowych i urzędach administracji miejskiej. W 1950 r. Wrocław liczył około 315 000 mieszkańców, z których blisko połowa urodziła się na wsi. Skład narodowościowy miasta uległ częściowej zmianie, gdy z ZSRR napłynęli Żydzi, a następnie – chociaż niezbyt licznie – pojawili się też reemigranci z Francji, Jugosławii oraz w 1950 r. – Grecy i Macedończycy po klęsce greckiego powstania komunistycznego. Wygnańcy ze Lwowa i MW rozeszli się po całej powojennej Polsce – świadczyła o tym m.in. liczba ponad 85 oddziałów (dziś nieco niższa) TMLiKPW. Dziesiątki tysięcy deportowanych na nieludzką ziemię znalazły się po wojnie w całej Europie, głównie w Wielkiej Brytanii, a także w Ameryce, południowej Afryce, Australii... Trzeba zbierać wiadomości o rozproszonych po całym świecie lwowiakach i wszystkich kresowianach! To też zadanie dla Instytutu Polskiego Dziedzictwa Historii i Kultury Ziem Wschodnich.
|