Strona główna O nas Kwartalniki Rozmowy Sylwetki Słownik Archiwalia Publikacje Wydawnictwa
Kontakt

ul. Piłsudskiego 27,
31-111 Kraków
cracovialeopolis@gmail.com

Facebook

Z ARCHIWUM

Wszystkie | 2005 | 2006 | 2004 | 2003 | 2002 | 2001 | 2007 | 2000 | 1999 | 1998 | 1997 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015
Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami

[5/2003] PIONOWO I POZIOMO

 

Wiersz (znany zapewne wielu lwowianom) napisany przez studentów polskich we Lwowie podobno w 1952 r. i wydrukowany w miejscowej komunistycznej gazecie, gdzie został przez władze radzieckie bardzo przychylnie przyjęty. Aby jednak odczytać ukrytą właściwą treść wiersza, należy czytać poziomo linijki zwrotek 1 i 3 oraz 2 i 4.

 

1. Runą w łunach, spłoną w pożarach

Krzyże kościołów, krzyże ofiarne

I w bezpowrotnym zagubi się szlaku Z lechickiej ziemi Orzeł Polaków

 

2.

O słońce jasne, wodzu Stalinie

Niech sława twoja nigdy nie zginie

Niech jako orłów prowadzi z gniazda

Rosja i Kremla Czerwona Gwiazda

 

3.

Na ziemskim globie flagi czerwone

Będą na chwałę grały jak dzwony

Czerwona Armia i wódz ich Stalin

Odwiecznych wrogów swoich obali

 

4.

Zmienisz się rychło w wieku godzinie

Polsko i Twoje córy i syny

Wiara i każdy krzyż na mogile

U stóp nam legnie w prochu i pyle

 

Do autorstwa tego wiersza przyznawał się po latach red. Zbigniew Turek (1918–1997), lwowianin, po wojnie osiadły w Krakowie. Opowiadał o tym w czasie jednego z comiesięcznych wieczorów TMLiKPW w Klubie „Zaułek”.