|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
PUBLIKACJEKsiazki i czasopisma omówione w naszych kwartalnikach Wszystkie | 2005 | 2004 | 2006 | 2007 | 2002 | 2003 | 2001 | 2000 | 1999 | 1998 | 1996 | 1997 | 1995 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami
Opałek Mieczysław, Ze wspomnień lwowskiego bibliofila[3/2003]Pierwszego wydania wspomnień Mieczysława Opałka – Ze wspomnień lwowskiego bibliofila (1960) nie mogliśmy odnotować w naszym kwartalniku, ponieważ ten zrodził się w 35 lat później. Nie mamy możliwości omawiania dawniejszych pozycji, nawet najciekawszych, bo ledwie nadążamy z aktualnymi (to dobrze, że jest tego dużo, prawda?) Doskonałą okazją jest więc druga edycja (wyd. „Mitel”, Rzeszów 2001). Pamiętamy, kim był Mieczysław Opałek: urodzonym (1881) fanatycznym lwowianinem, znakomitym bibliofilem, poetą, autorem publikacji z dziedziny historii kultury, obyczajów, szkolnictwa i wiedzy o książce. A przy tym wszystkim był jeszcze pedagogiem, dyrektorem szkoły św. Marii Magdaleny. Po wygnaniu osiadł w Nowym Sączu i tam zmarł (1964). Wspomnienia – jak wskazuje tytuł – obracają się wokół książki – zbieractwa i miłośnictwa, lwowskich księgarń i antykwariatów, wydawnictw bibliofilskich, a wreszcie licznych i ciekawych spotkań – bardziej i mniej oficjalnych, obfitujących w anegdoty. Do 2. wydania dołączono noty biograficzne bibliofilów i antykwariuszy, głównie lwowskich, ilustracje – fotografie i druki bibliofilskie, a wreszcie wierszyki, dedykowane książce i przyjaciołom. Warto przypomnieć przy okazji, że w 1994 r. krakowskie Towarzystwo Miłośników Lwowa i KPW urządziło w Bibliotece Jagiellońskiej wystawę czterech najważnieszych lwowskich bibliofilów okresu przedwojennego: Franciszka Biesiadeckiego, Rudolfa Mękickiego, Mieczysława Opałka i Aleksandra Semkowicza. Po otwarciu wystawy odbyło się spotkanie z potomkami tych czterech zbieraczy. Niestety ich wypowiedzi nie nagrano na taśmie. Przepadło – już nie do naprawienia! |