Strona główna O nas Kwartalniki Rozmowy Sylwetki Słownik Archiwalia Publikacje Wydawnictwa
Kontakt

ul. Piłsudskiego 27,
31-111 Kraków
cracovialeopolis@gmail.com

Facebook

PUBLIKACJE

Ksiazki i czasopisma omówione w naszych kwartalnikach

Wszystkie | 2005 | 2004 | 2006 | 2007 | 2002 | 2003 | 2001 | 2000 | 1999 | 1998 | 1996 | 1997 | 1995 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017
Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami



Bober Alicja, Tęsknotą pisane

[2/1999]

Tomik wierszy Alicji Bober pt. Tęsknotą pisane, wydany przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy Kolbuszowa, jest ze wszech miar godny polecenia. Niejednemu czytelnikowi pozwoli dostrzec podobieństwo do własnych losów, przeżyć, zbliżonych odczuć. Wiersze pani Alicji są bardzo sugestywne, poruszające sprawy wspólne dla wielu, którzy znaleźli się na nieludzkiej ziemi, takie jak tęsknota za ojczyzną, za miejscem pogodnego dzieciństwa, wyjątkowej atmosfery i bogatych tradycji. Nostalgia była tą siłą napędową, która spowodowała u młodej dziewczyny, wywiezionej z rodzicami do Kazachstanu za przynależność siostry do ZWZ – potrzebę przelewania na papier przeżyć, uczuć, wydarzeń, refleksji. Ich forma poświadcza niepośledni dar poetyckiego rzemiosła. Omawiany tomik opatrzony został przedmową Gustawa Ostasza, który sytuuje autorkę w gronie poetów kontynuujących w poezji nurt młodopolski i skamandrycki. Jest to wysoka ocena.
W zbiorku, oprócz wierszy pisanych na zesłaniu, odnajdujemy późniejsze, z okresu pobytu w Palestynie i W. Brytanii, dokąd autorka trafiła z armią Andersa. Oprócz talentu cechował ją niezwykły hart ducha, dowiadujemy się bowiem, że do tej armii szła na piechotę 173 km, bo tyle dzieliło Użdżar, gdzie pożegnała się z rodzicami, do Ajaguza, miejsca zbiórki. Kilka końcowych wierszy napisała poetka już w Polsce, do której wróciła z mężem i córeczką. Wiersze te poświęciła najbliższym – matce, ojcu, siostrze. Ostatni z nich jest modlitewnym westchnieniem – odnajdujemy w nim źródło siły, z którego czerpała, aby przetrwać zły czas, nie tracąc wiary w możliwość powrotu. Oto fragment:

Ty pomagałeś przeżyć mi
i wojnę i zesłanie,
i przez niełatwych parę lat
w opiece miałeś, Panie!