PUBLIKACJE

Szlakiem zesłańców. Szesnaście trudnych lat 1944-1959 (Kraków 1998) to niezwykle ciekawe i ważne wspomnienia redemptorysty, o. Marcina Karasia, żyjącego obecnie w krakowskim „Domu swojego Zgromadzenia”.
O. Marcin pochodzi z Krakowskiego (ur. 1910), kapłanem jest od 1935 roku. Po kilku latach pracy w Zamościu, w 1942 r. – a więc za Niemców – został skierowany do Mościsk (o mościskim klasztorze Redemptorystów, który jest macierzą wszystkich domów tego zgromadzenia, pisaliśmy w CL 1/97). W 1948 r. redemptorystów z Mościsk i z granic ZSRR wyrzucono, z wyjątkiem trzech (w tym o. Marcina). Duszpasterzowali odtąd w różnych parafiach (Drohobycz, Lipniki, Łanowice, Lwów – u św. Marii Magdaleny, Stryj). Jednak w 1952 r. o. Marcin został aresztowany i skazany na 10 lat obozu. Dzięki odwilży zwolniono go w 1956 r. Kolejne 3 lata spędził w Drohobyczu i Samborze, a w r.1959 zmuszono go do wyjazdu do PRL. Jeszcze przez lata pracował w Elblągu, Głogowie i Zamościu, a od 1980 r. jest na zasłużonym odpoczynku.
Wspomnienia o. Marcina Karasia są pełne kapitalnych obrazków – niektórych pełnych grozy, innych humorystycznych. Ta książka opowiada o systemie sowieckim i mentalności tamtejszych ludzi lepiej i plastyczniej niż jakiekolwiek naukowe opisy lub relacje. Jest wspaniałym źródłem poznawczym o całej epoce komunistycznego nonsensu. Od tej lektury trudno się oderwać.