|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
PUBLIKACJEKsiazki i czasopisma omówione w naszych kwartalnikach Wszystkie | 2005 | 2004 | 2006 | 2007 | 2002 | 2003 | 2001 | 2000 | 1999 | 1998 | 1996 | 1997 | 1995 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami
Riedl Tadeusz, We Lwowie. Relacje[4/1996]W ubiegłych latach pokazała się cała seria wspomnień „profesorskich”. Zostały spisane przez profesorów uczelni lwowskich, którzy po wygnaniu ze swego miasta i zamknięciu macierzystych uczelni, zasilili – z konieczności – uniwersytety, akademie i politechniki w centralnej części kraju i na ziemiach zachodnich, niejedną z nich stawiając na nogi. Wspomnienia te obejmują więc dwie epoki, dwa światy. Przypomnijmy chronologicznie autorów niektórych z nich: Stanisław Laskownicki (wyd. 1970), medycyna, po wojnie w Krakowie, Wit Rzepecki (1970), medycyna, w Zakopanem, Alicja Dorabialska (1972), chemia, w Łodzi, Stanisław Nahlik (1987), prawo, w Krakowie, Jan Ernst (1988), geografia, w Warszawie, Tadeusz Kielanowski (1988), medycyna, w Lublinie, Białymstoku i Gdańsku, Eugeniusz Romer (1988), geografia, w Krakowie, Marian Tyrowicz (1988), historia, w Krakowie, Stefan Świeżawski (1989), filozofia, w Lublinie, Alfred Jahn (1991), geografia, we Wrocławiu, Hugo Steinhaus (1992), matematyka, we Wrocławiu, Kazimierz Smulikowski (1994), geologia, w Poznaniu i Warszawie.
Ostatnio otrzymaliśmy książkę, napisaną przez entomologa (entomologia – gałąź zoologii, zajmująca się owadami), profesora i b. rektora AWF w Gdańsku, Tadeusza Riedla. Autor pochodzi ze znanej lwowskiej rodziny kupieckiej, a ponieważ urodził się w roku 1933, nie może mieć własnych profesorskich, a bodaj asystenckich wspomnień z przedwojennych czasów. Swoją kiążkę zatytułował więc: „We Lwowie. Relacje”. Książka składa się z dwóch części. Pierwsza, to informacje zebrane z różnych publikacji na temat martyrologii i prześladowań lwowskich pracowników nauki w latach II wojny światowej. Ta część książki jest o tyle pożyteczna, że zainteresowany czytelnik nie musi sam tych informacji poszukiwać – tu ma je zebrane i dobrze usystematyzowane. Część druga, nazwana „Miscellanea” podaje w kilku rozdziałach m.in. również zebrane informacje o mieście, jego ważnych obiektach i instytucjach, a nawet o tenisistach. Nas atoli najbardziej interesują te rozdziały, w których autor zamieszcza wątki dotąd nie publikowane: o pewnej, znanej z własnej pamięci i rodzinnych opowiadań – części społeczeństwa lwowskiego, o swojej mieszczańsko-inteligenckiej sferze, o rodzinie i jej dziejach w ubiegłych stu latach, o znajomych i życiu towarzyskim, o „swoich” ulicach. I wreszcie o wygnaniu z rodzinnego miasta. Najbardziej więc zainteresowała nas w t e j książce prywatna historia Autora, ilustrowana prywatnymi zdjęciami. Za rzecz historycznie ważną i polecaną do naśladowania należy uznać przedostatni rozdział książki: o „wieczorach lwowskich”, urządzanych w prywatnych domach wrocławskich w latach 1970. Spotkań tych – konspiracyjnych w istocie, a odbywały się ich setki w całej Polsce, także w Krakowie – nie można zapomnieć, bo wydały piękne owoce. Pamięć o nich należy utrwalić. |