|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
PUBLIKACJEKsiazki i czasopisma omówione w naszych kwartalnikach Wszystkie | 2005 | 2004 | 2006 | 2007 | 2002 | 2003 | 2001 | 2000 | 1999 | 1998 | 1996 | 1997 | 1995 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami
Kresy. Najpiękniejsze miejsca i budowle[2/2011]Wzrost zainteresowania Kresami – przynajmniej w pewnych sferach naszego społeczeństwa – rzuca się w oczy. Widać to po licznych wydawnictwach różnego typu (trudno nadążyć z ich opisywaniem!), w tym po albumach zdjęć z tamtych stron – z mniej lub bardziej udanymi objaśnieniami. Ostatnio wyszło znowu kilka.
Jednym z nich jest album zatytułowany Kresy. Najpiękniejsze miejsca i budowle (Wydawnictwo „Dragon”, Bielsko-Biała 2011). Autorami zdjęć są Marzena, Michał i Jacek Bronowscy, tekstów Elżbieta i Sławomir Kobojekowie. W albumie znalazło się w 3 rozdziałach ok. 400 zdjęć oraz kilkadziesiąt krótkich tekstów dotyczących miejscowości. Uwzględniono głównie Ziemie Wschodnie utracone po 1945 r., zaś z obszaru I Rzeczypospolitej jedynie kilka znanych miejscowości. Natomiast pominięto całkowicie ziemie północne, gdzie polskość krzyżowała się z wpływami niemieckimi: północną Litwę, Kurlandię i Inflanty. O ile zdjęcia pozostają bez zarzutu, o tyle teksty wykazują sporo nieścisłości i miejscami niepotrzebną poprawność polityczną, poczynając już od sformułowania tytułów rozdziałów: Polskie ślady na Litwie, … na Białorusi, … na Ukrainie. Wydaje się wręcz obraźliwe, gdy jako ślady traktuje się Lwów i Wilno, Stanisławów i Tarnopol, Grodno i Krzemieniec. I całą krainę z dziesiątkami miasteczek o całkowicie polskim charakterze. A także zamkami, które broniły Polski i Europy przed najazdami ze wschodu, od mongolskich poczynając; kościołami i pałacami, wokół których tworzyła się polska kultura wielu wieków. I cmentarzami, gdzie tylu słynnych Polaków spoczywa! Teksty wykazują uproszczenia, przykładem Cmentarz Łyczakowski. W opisie Katedry Ormiańskiej ani słowa o Rosenie! I tak dalej. |