|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
PUBLIKACJEKsiazki i czasopisma omówione w naszych kwartalnikach Wszystkie | 2005 | 2004 | 2006 | 2007 | 2002 | 2003 | 2001 | 2000 | 1999 | 1998 | 1996 | 1997 | 1995 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami
Dziedzic Stanisław , Portrety niepospolitych[1/2014]
Nowa książka S. Dziedzica to gruby, ładnie wydany tom z pomnikiem prezydenta Dietla na okładce – o nim będzie niżej – a jej tytuł brzmi zachęcająco: Portrety niepospolitych (Wydawnictwo „Petrus”, Kraków 2013). Stanisław Dziedzic zebrał 11 postaci, dla których żywi szczególną admirację. Są to profesorowie, ludzie teatru, sztuki i publicystyki, duchowni – albo tych dyscyplin razem wziętych – postacie zawsze twórcze. I są to nie tylko osoby autorowi współczesne, także Jest tam więc troje wybitnych polonistów (Maria Dłuska, Tadeusz Ulewicz i Jan Błoński). Jest czterech duchownych, poczynając od księdza, poety i filozofa Karola Wojtyły, poprzez uczonego, arcybiskupa i już świętego Józefa Bilczewskiego, niezwykłego misjonarza Karola Antoniewicza, aż po reformatora studiów Wśród postaci tych są osoby bardziej lub mniej znane w naszym społeczeństwie, a autor bynajmniej nie przyznaje im wyłącznie krakowskości. Pewien zamęt natomiast wprowadza autor przedmowy, który jedynie Bilczewskiemu przypisuje związki nie tylko z Krakowem. Otóż nie ma w tym pełnej prawdy – zależy wszak, jak na to spojrzeć i co uważać za najbardziej istotne w życiu i osiągnięciach – pochodzenie, wczesny okres życia czy ten najbardziej owocny? Nie ma wątpliwości, że Bilczewski był związany po połowie – urodzeniem, wychowaniem i studiami z zachodnią Małopolską i Krakowem, Pozostałych uważa więc profesor historii na trwale związanych z Krakowem. No a Karol Antoniewicz? Urodzony pod Lwowem w 1807 r., tam studiował prawo i języki, a większość życia spędził we Lwowie Również Józef Dietl do Krakowa przybył w 47. roku życia. Przedtem pozostawał w rodzinnych stronach I jeszcze Maria Dłuska, urodzona w Rosji (1900) w rodzinie polskiej, wychowana po polsku. Nauki rozpoczęła w Warszawie, na studia polonistyczne wybrała Kraków. Po habilitacji w 1935 r. osiadła we Lwowie na Uniwersytecie JK. W latach okupacji pracowała nadal twórczo i równocześnie nauczała na tajnych kompletach. Ekspatriacja w 1944 r. zawiodła ją na KUL, a w 1950 r. została profesorem UJ. Jej główną specjalnością naukową była poetyka i wersologia, ulubionym zaś poetą – Kazimierz Wierzyński*. Jeszcze inne postacie wywodziły się lub spędzały okresy swego życia w różnych stronach Polski. Autor starannie to notuje. Hugo Kołłątaj, rodem z Wołynia, wspomniany poeta i reformator studiów, studiował w Krakowie i tu działał – i wiele zdziałał – ale nie tylko, także w wielu miejscach szerokiej, lecz podzielonej Rzeczypospolitej. Kiedy w 1803 r. wrócił na Wołyń, odegrał istotną rolę w tworzeniu – wraz z Tadeuszem Czackim – Liceum Krzemienieckiego. Był zawsze tam, gdzie działy się sprawy najważniejsze. Czytelnika tych refleksji prosimy o wyrozumiałość: w naszym piśmie poświęconym problematyce nie tylko podwawelskiej, chcieliśmy zwrócić uwagę na słowa – nie, nie autora – które doprowadzają opisane postacie (poza jedną) do krakowskiej nobilitacji. A przecież to wszyscy byli znakomici Polacy, Polacy Poza wymienionym, autor omawia świetnych profesorów i twórców krakowskich, a trzeba zacząć od Karola Wojtyły, jeszcze nie papieża, nawet nie biskupa, ale już piszącego i wiążącego się z teatrem. Wreszcie świetny dziennikarz krakowski, Józef Dużyk. My, zwykli ludzie, pamiętamy jego teksty Cofając się nieco wstecz, nie można zapomnieć o szeroko omówionym portrecie Włodzimierza Tetmajera z bronowickiej legendy Wesela, przede wszystkim znakomitego malarza, ale i pisarza, polityka, zainteresowanego w swej twórczości i działalności polską wsią i jej mieszkańcami.
Namawiamy do przeczytania ciekawej książki Stanisława Dziedzica. Poznajemy tam jego preferencje oraz znajomość życia i dzieła tych ludzi, których tak głęboko poznał i nam przedstawił.
[AC]
* Kazimierz Wierzyński (1894–1969) urodził się w Drohobyczu. ** Mikołaj Sęp-Szarzyński (1550–1581) urodził się pod Lwowem. |