|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
PUBLIKACJEKsiazki i czasopisma omówione w naszych kwartalnikach Wszystkie | 2005 | 2004 | 2006 | 2007 | 2002 | 2003 | 2001 | 2000 | 1999 | 1998 | 1996 | 1997 | 1995 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami
Smirnow Jerzy, Jadwiga Horodyska. Życie i twórczość artystyczna[4/2005]
Przed rokiem zamieściliśmy w CL (3/04) Rozmowę na temat lwowskiej rzeźbiarki Jadwigi Horodyskiej (1905–1973). Przy okazji poinformowaliśmy, że we Lwowie powstaje monograficzna książka o tej artystce, a podjął ją historyk sztuki Jerzy (Jurij) Smirnow. Pamiętamy, że ten sam autor wydał niedawno monografię lwowskiej Katedry Ormiańskiej. Publikuje też artykuły na łamach „Gazety Lwowskiej”.
W tym roku wspomniana książka ukazała się pt. Jadwiga Horodyska. Życie i twórczość artystyczna (Lwów 2005). Opracowanie ujęte jest chronologicznie. Autor po krótkim omówieniu środowiska, z którego wyszła, oraz studiów opisuje kolejno liczne dzieła, tworzone głównie dla kościołów. Smirnow pisze o latach 30.: Można stwierdzić, że przez ten zaledwie siedmioletni okres czasu utwierdziła się ona jako artystka kościelna, znana w całej Polsce i ceniona przez hierarchów, jak abp. J. Teodorowicz, abp. B. Twardowski, bp. E. Baziak. Jej rzeźby zdobiły świątynie na terenie całego kraju, od Lwowa po Katowice i Hel. Dodajmy, że po wojnie do listy owych hierarchów doszli kardynałowie Adam Stefan Sapieha i Karol Wojtyła.
Jednak nie tylko rzeźba kościelna wychodziła spod dłuta Horodyskiej. Były też liczne portrety rzeźbiarskie, w tym np. przed wojną popiersie inż. J. Kremera*, a po wojnie kardynała Sapiehy i znanego lekarza krakowskiego dra Mariana Ciećkiewicza. Była też słynna Herodiada**, kilka aktów, prace konkursowe na pomniki itd.
Z satysfakcją notujemy, że w tekście książki parokrotnie pojawiają się odniesienia do rozmowy o J. Horodyskiej, przeprowadzonej w naszym kwartalniku.
Autor zamieścił streszczenie swojej pracy w „Gazecie Lwowskiej” 16 i 17/05.
* Informację tę dedykujemy p. Barbarze Rydel-Hetnał, która na naszych łamach pisała o Kremerówce pod Chodorowem.
** O Herodiadzie pisaliśmy w CL 3/04. Warto wspomnieć, że fotografię tej rzeźby przysłano nam ostatnio z Chicago, gdzie jest eksponowana w tamtejszym Muzeum Polskim w szklanej gablocie.
|