|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
PUBLIKACJEKsiazki i czasopisma omówione w naszych kwartalnikach Wszystkie | 2005 | 2004 | 2006 | 2007 | 2002 | 2003 | 2001 | 2000 | 1999 | 1998 | 1996 | 1997 | 1995 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami
Sapieżyna Matylda, My i nasze Siedliska[4/2004]
Ukazał się i w mig zniknął z półek księgarskich opasły (ponad 800 stron) i nietani (!) tom wspomnień ks. Matyldy Sapieżyny: My i nasze Siedliska (Wydawnictwo Literackie, Kraków 2004). Ks. Matylda była Austriaczką, z domu księżniczką Windisch-Graetz*, wnuczką austriackiego feldmarszałka i córką dowódcy stacjonującego w Galicji wojska austriackiego – najpierw w Krakowie, potem we Lwowie. Przez małżeństwo z ks. Pawłem Sapiehą (znana była jako księżna Pawłowa) weszła w historyczną polską rodzinę, której gałąź – tzw. linia kodeńska** – przeniosła się w XIX w. do Galicji i zakupiła piękny zamek w Krasiczynie k. Przemyśla. Teściem autorki wspomnień był Adam Sapieha***, słynny za młodu „czerwony książę”, a szwagrem kardynał krakowski Adam Stefan Sapieha. Sapiehowie wznieśli we Lwowie pałac przy ul. Kopernika. Oto co pisze o tym ks. Pawłowa: Przez dwa lata naszego pobytu we Lwowie dla służby Papy [ks. Pawła, męża autorki] w Namiestnictwie (jako Radca Namiestnictwa) mieszkaliśmy na parterze domu Sapiehów na ul. Kopernika 38/40. [...] Mieszkanie to było dość obszerne i wygodne, nie słoneczne, bo góra cytadeli odbierała światło, i hałaśliwe od zaprowadzenia w roku wystawy tramwaju elektrycznego [1894]. Ściany naszych pokoi obite były tapetami jasnymi z paskami kolorowymi, umeblowanie częściowo stare, domowe, częścią meblami Papy i moimi. Piękne chińskie makaty, szafy rzeźbione z czarnego drzewa, parawan chiński z cudownym haftem, mieniącym się we wszystkich kolorach perłowej macicy, ozdobiły nasz salon, do którego się dochodziło przez oszklony most nad bramą, istny ponte dei sospiri. W pokoju sypialnym (dawny bilardowy, obok jadalnego rodziców) jedna ze ścian była pokryta olbrzymią makatą z czerwonego sukna – z szeroką przepięknie haftowaną bordurą, a na środku wyhaftowany stary Chińczyk o uśmiechniętej twarzy, rodzaj bożka obfitości czy chiński święty Mikołaj niosący najrozmaitsze dary. Te wszystkie wschodnie hafty, brązy, laki, kimona i inne śliczne drobiazgi z kości słoniowej, które podziwiano na specjalnej wystawie urządzonej przez Papę we Lwowie w roku 1892 na dochód Czytelni Katolickiej, zostały skradzione lub zniszczone w Siedliskach na początku wojny 1914. [...] Ogród lwowski był prześliczny i tak mądrze narysowany, że wyglądał o wiele większy, niż był w istocie. Piękne, wysokie drzewa, stara aleja grabowa, mały sad z cieplarnią, altana, róże starannie wypielęgnowane przez starego Niemca ogrodnika, Akermana. Można było lato spędzić we Lwowie, prawie jak na wsi. Mając konie i powóz, wyjeżdżaliśmy często za miasto, do Brzuchowic, ku Winnikom, na Pohulankę [...]. Warto przypomnieć, że (istniejący nadal) pałac przy Kopernika był też – drugim po zamku krasiczyńskim – domem rodzinnym kardynała Sapiehy. Wspomnienia Sapieżyny dotyczą przede wszystkim spraw rodzinnych (toteż roi się tam od arystokratycznych postaci polskich, austriackich, węgierskich). Ale też sporo relacji i refleksji o ówczesnym życiu, obyczajach, sytuacji społecznej, gospodarczej, nawet politycznej. Wiele czytamy o Lwowie i innych miejscowościach wschodniej Galicji/Małopolski. Majątek ks. Pawła to Siedliska k. Rawy Ruskiej (ale pozostałe po tej stronie jałtańskiej granicy); Bilcze Złote (w powiecie czortkowskim) – majątek jego brata; Jazłowiec – do tamtejszego klasztoru Niepokalanek wstąpiła córka autorki Maria – s. Assumpta. Warto na koniec poinformować, że księgę wspomnień swej matki i babki opracowywały przez wiele lat jej córka, p. Matylda Osterwina (wdowa po Juliuszu Osterwie) oraz wnuczka Maria Osterwa-Czekaj. Do wydania przygotowała p. Maria Rydlowa (także nasza autorka).
* Kuzynem ks. Matyldy był Otto Windisch-Graetz, który poślubił Elżbietę Habsburg, wnuczkę cesarza Franciszka Józefa. ** Zmarły niedawno ks. Eustachy Sapieha (patrz CL 2/04) pochodził z innej linii – czerejsko-różańskiej. *** Ten zaś był synem zasłużonego dla Lwowa ks. Leona Sapiehy, patrona jednej z ważniejszych ulic miasta. Adam Sapieha zamówił u J. Styki i W. Kossaka Panoramę Racławicką na Wystawę Krajową w 1894 r. |