|
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kontakt ul. Piłsudskiego 27, 31-111 Kraków cracovialeopolis@gmail.com ![]() |
SYLWETKIWszystkie 1995 | 1996 | 1997 | 1998 | 1999 | 2000 | 2001 | 2002 | 2003 | 2004 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017 | 2019 | 2022Sortuj alfabetycznie | Sortuj numerami Sosabowski Stanisław[1/2000]STANISŁAWOWSKIE LATA GENERAŁA SOSABOWSKIEGOStanisławów – widzę to miasto, gdzie w codziennym trudzie zdobywałem chleb dla siebie i mojej rodziny, kształtowałem swój charakter i uczyłem się łamać piętrzące przede mną przeszkody; miasto, gdzie poznałem i pokochałem ideały, które stały się myślą przewodnią mojego życia.
Były to lata 1906–07. Młodzież akademicka była wierna ideologii narodowo-demokratycznej, szkolna zaś przystępowała do „Zarzewia”, odłamu młodzieży narodowo-niepodległościowej. Wkrótce z „Zarzewia” została wyłoniona tajna organizacja wojskowa „Armia Polska” i jej jawna emanacja „Polskie Drużyny Strzeleckie”. Komendantem XXIV Drużyny w Stanisławowie został podchorąży „Węglarz” Stanisław Sosabowski. W tym samym czasie, w 1908 r. we Lwowie, w mieszkaniu= Kazimierza Sosnkowskiego na zebraniu organizacyjnym kilkunastu osób z Józefem Piłsudskim, zostaje powołany Związek Walki Czynnej. Jednym z uczestników tego zebrania był późniejszy emisariusz ZWC, absolwent Politechniki Lwowskiej i instruktor w Drużynie Strzeleckiej Sosabowskiego, inż. Jan Międzobrodzki. Z chwilą wybuchu I wojny światowej Sosabowski zostaje wcielony do armii austriackiej. Zostaje ranny, grozi mu kalectwo. W 1920 r., służąc już w Wojsku Polskim, chodził o lasce. Potrafił jednak wykrzesać z siebie tyle siły wewnętrznej i fizycznej, że w 1941 r. – dobijając pięćdziesiątki – wykonał pierwszy skok spadochronowy. W 1918 r. po latach niewoli działa w Lublinie, kierując rozbrajaniem zaborczej armii. W 1922 r. podejmuje studia. Był człowiekiem gruntownie wykształconym, piastował różne stanowiska, wykładał w Wyższej Szkole Wojskowej, dowodził 9 Pułkiem Piechoty Legionów i 21 Pułkiem „Dzieci Warszawy”. Po kampanii wrześniowej, w której uczestniczył, i ucieczce z obozu udał się Sosabowski do Lwowa, a po dwóch tygodniach do Stanisławowa, ażeby się zorientować w możliwościach przejścia na Węgry, a stamtąd do Rumunii. Jako stanisławowianin, Karpaty w tym rejonie znał doskonale. I ZNÓW W STANISŁAWOWIE... Do domu rodziców żony przy ul. Halickiej droga ze stacji prowadziła koło klasztoru Jezuitów. Właśnie kończyła się suma, kościół był pełen ludzi. Śpiewano Święty Boże, Święty mocny i nieśmiertelny – zmiłuj się nad nami. Śpiew płynął z głębi udręczonych serc – łzy zaczęły mu spływać po twarzy. Tłum opuszczał świątynię. Gdy Sosabowski zjawił się na ul. Halickiej, żyjąca wówczas rodzina zachowała się tak, jakby był duchem. Polecono mu uciekać z miasta, zaczęto wyliczać, kto został aresztowany, kto rozstrzelany. Działają miejscowi ukraińscy nacjonaliści, a Żydzi denuncjują wszystkie wybitne osobistości. Przejścia na Węgry przez Worochtę i pasmo Czarnohory, przez przełęcz Tatarską i przez Rafajłową były silnie obstawione. Droga przez Kołomyję i Śniatyn również zamknięta. Z konieczności powrócił Sosabowski do Lwowa i postanowił szukać innej drogi. Tym razem wiodła przez Drohobycz, Tustanowice i dalej na południe, przez zieloną granicę, do Budapesztu. Drodze tej patronowało harcerstwo lwowskie. Kazimierz Międzobrodzki
Dane biograficzne gen. St. Sosabowskiego zawarte są w artykule L. Wierzejskiego w tym numerze. W Krakowie znajduje się pomnik tego wybitnego Polaka – na dziedzińcu koszar 6 Brygady Desantowo-Szturmowej im. gen. S. Sosabowskiego w Rząsce (na Pasterniku). |