SYLWETKI

W tym roku przypada 130. rocznica powstania na ziemiach polskich Towarzystwa Gimnastycznego „SOKÓŁ”. Został założony we Lwowie w 1867 roku i stamtąd rozszedł się po wszystkich częściach Polski – stąd lwowska placówka zyskała zaszczytne miano „Sokoła-Macierzy”.
Krakowski „Sokół”, kierowany przez druha Konrada Firleja, przygotowuje rocznicowe uroczystości, uwzględniające rolę Lwowa – do tematu tego w odpowiedniej chwili wrócimy. Na początek przypominamy słowa „MARSZA SOKOŁÓW” i sylwetki jego autorów: słowa napisał Jan Lam, muzykę Czerwiński.

Ospały i gnuśny, zgrzybiały ten świat.
Na nowe on życia koleje
Z wygodnej pościeli nie dźwiga się rad
I duch i ciało w nim mdleje.
Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
By ruchu zapragnął, by powstał i żył!
W niemocy, senności i ciało i duch
Na próżno się dźwiga i łamie,
Tam tylko potężnym i twórczym jest ruch,
Gdzie wola silne ma ramię.
Hej, bracia, kto ptakiem przelecieć chce świat,
Niech skrzydła sokole od młodych ma lat!

Więc dalej, ochoczo, w daleki ten lot
Sposobić nam skrzydła dla ducha.
Nie złamie nas burza, nie strwoży nas grzmot,
Gdzie woli siła posłucha!
Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
By ruchu zapragnął, by powstał i żył!

JAN LAM, dziennikarz i powieściopisarz, urodził się w r. 1838 w Stanisławowie. Studiował we Lwowie prawo, był za młodu nauczycielem w domach ziemiańskich na prowincji, a następnie podjął we Lwowie pracę dziennikarsko-publicystyczną. Nie stronił od polityki o zabarwieniu narodowym, antylojalistycznym i antykonserwatywnym. Jako pisarz został zaliczony do „lwowskiej szkoły satyrycznej”. Jego główne utwory to: „Kroniki lwowskie”, „Wielki świat Capowic”, „Komisarz w Galicji”. Zmarł we Lwowie w r. 1886, pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim.

WILHELM CZERWIŃSKI, kompozytor i pianista, urodził się w 1837 r. we Lwowie. Kształcił się we Lwowie (u Mikulego, ucznia Chopina) i w Wiedniu, a także krótko u Liszta w Weimarze. Życie spędził we Lwowie na pracy kompozytorskiej i pedagogicznej. Skomponował utwory fortepianowe, pieśni i utwory chóralne, oratorium, operetkę „Słowiczek” (do słów W. Bełzy), operę, symfonię. Jednak jego utwory nie przetrwały próby czasu, z wyjątkiem znanego „Marsza Sokołów”. Zmarł we Lwowie w roku 1893, spoczywa na Cmentarzu Łyczakowskim.